2015-12-11, 22:54
|
#2373
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 8 073
|
Dot.: Scend Barł czyli Scent Bar LVIII
Cytat:
Napisane przez anastazjaaa2
|
hmm 
też już mam w koszyku
ciekawe czy działa 
Cytat:
Napisane przez rachell111
Jasne rozumiem, dobrze dobierasz piel do swoich poyrzeb. Thnx za starania
Chodzi o to, że tyle razy czytałam w sieciuni "fajna maska, ale jednak przeciąża mi włosy" i olałam. A tymczasem to byłoby idealne clue dla mnie  Szukam sobie szukam w neciku. W ogóle dziś mam czilałt pt jutro nic nie muszę.  No dobra, jeszcze tylko jeden lek dla dziadka ale to już pikuś, jak mówi moja babcia ostatnio  Ostatnio zakindżalam znów dla wszystkich. 100 % poświęcenia własnego czasu.
Waham się między Dove (jakimś tam oil coś tam) a Pantene (też wersją olejową) Zależy mi na śliskich włosach, które będą się z szalików i płaszcza wyślizgiwać wręcz.
|
1. ee tam, staram się jak najmniej koncentrować na tym co mam na głowie. żeby się na farbę nie rzucić i nie rozpaczać nad gównianym kolorem, rzadkością, rozdwojonymi końcami, wiecznym nieuczesaniem 
stosuję konieczne minimum i czekam aż jeszcze odrosną i pozbędę się do reszty suszu z końców.
ja padam na pysk, didka też zasnęła w opakowaniu 
no właśnie używam dość ciężkich produktów, ale o przeciążeniu nie ma mowy 
2. moje nie tolerują dove, pantene też kiepsko wspominam
jak już to jakiś gliss kur 
ale też dawno nie miałam
a co do "oils", to od lata nie mogę opanować skóry - susz, azs, suche placki, rany od zadrapań, swędzenie... a tu rozprawił się z tym krem z biedry z olejkami 
żadne dermoprotektory, odżywcze kremy, balsamy dla alergików, masła do ciała nie dawały rady 
pan od monitora napisał mi, że jestem niesamowita
|
|
|