2015-12-13, 08:57
|
#963
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Styczniowe mamusie 2016 cz. VIII
Co do mam to moja mieszka 30km od nas, jego tez. Tylko noo nie chce nic mowic ale jego mama sie srednio interesuje czyms. Ostatnio byl u nich to dala mu obiad ale zeby mu dac na drugi dzien to juz nie pomyslala.
A moja mama jak tu do mnie z nim jechala to mu nawet kanapki zrobila.. i obiad mu daje jak sie widza itp. Nie wiem,bo jakby moj syn byl w takiej sytuacji to bym mu nagotowala obiadow,,zrobila jakichs pierogow itp. Bo to jednak zawsze do przodu jak nie musi gotowac dla siebie.
Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka
---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------
Dodam jeszcze ze jego rodzice nie pracuja wiec zrobienie tego obiadu to w ogole zaden problem...
Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka
---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------
Tosty tez bym zjadla 
Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka
|
|
|