Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Koszmarna praca - co robić?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-12-13, 09:40   #2
201703060948
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
Dot.: Koszmarna praca - co robić?

Cytat:
Napisane przez Mameja Pokaż wiadomość
Witam.
Jestem aktualnie w nieciekawej sytuacji życiowej. W wakacje się obroniłam, po czym zaczęłam szukać pracy. Udało mi się dość szybko to zrobić, mianowicie już we wrześniu rozpoczęłam swoją pierwszą pracę, nawet w branży w której chciałam. Myślałam, że początki są zawsze ciężkie, ok, zacisnęłam zęby. Jest to firma prywatna, zaledwie kilka osób, plus szefostwo. Dostałam masę obowiązków. Myślałam że będę obsługiwąła tylko klientów i zaopatrywała sklep, jednak mam dodatkowo multum innych rzeczy, takich jak przyjmowanie dostaw i inne cuda. Szef jest za przeproszeniem popieprzony, podobno w przez pół roku przewinęło się kilkanaście osób przez tą firmę (nie będę się wdawąła już w szczegóły). Codziennie od prawie 3 miesięcy przeżywam traumę każdego ranka, wylewam masę łez. Straciłam chęci do czegokolwiek, moje życie prywatne na tym cierpi, bo robię się zgorzkniała. Myślę tylko o tym czy dam radę wszystko ogarnąć, czy znów do mnie się czepią? Dodatkowo jestem na um-zl., dwa dni chorowałam i szef teraz kazał mi zostawać po 9h przez 1,5tyg. Gdy odmówiłam, zaczął czepiać się mnie jeszcze bardzej.. Teraz w grudniu nie mam nawet czasu na 15m przerwy by zjeść, bo musze ciągle obsługiwać klientów, plus zajmować się masą innych rzeczy. Jest to praca w księgarni, także możecie sobie wyborazić co się dzieje.
Tu pojawia się problem, bo mieszkam nadal z rodzicami. Oni strasznie spinają się tą pracą, zwłaszcza że od stycznia mogę mieć możliwość umowy o prace. Póki co mnie utrzymują, pewnie wkrótce sie wyprowadzę. Nie wiem co robić. Nawet w dni wolne nie mam na nic ochoty, bo myślę co będzie w poniedziałek. Wysyłam masę CV, chyba lepsza już będzie praca w jakimś hipermarkecie, niż w tej toksycznej firmie. Jednak boję się, że przez długi czas nic nie znajdę. Póki co mam plan dociągnąć to do końca grudnia i zakończyć umowę. Sęk w tym, że ja fizycznej pracy się nie boję. Jednak to co przeżywam tu, już mnie przerasta Inni członkowie rodziny radzą mi bym to rzuciła jak najprędzej, jednak Ci rodzice.. Zależy mi na obiektywnej opinii kogoś z boku, proszę, powiedzcie co o tym sądzicie.
Szukaj intensywnie pracy i zmień najszybciej jak możesz.

Ale szukaj w branżach, które Cię interesują. W przeciwnym wypadku w nowej też będziesz sfrustrowana.
201703060948 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując