@LittleRosa - nie mam najmniejszego zamiaru robić takich akcji, to że go kocham nie znaczy że mam zamiar posuwać się do tak niskich czynów. A ani ja, ani on nie uważamy że jak się ma dziewczynę, to nie można mieć przyjaciółek.
@monicka_, pewnie dużo z tego co piszesz jest prawdą

Faktem jest że jest pierwszą osobą od bardzo dawna która okazała mi tyle zainteresowania i ciepła. Tylko z tym pociąganiem - on jest bardzo daleko od mojego "typu", i na dodatek niefotogeniczny, więc na zdjęciu mnie na początku nie powalił. Ale na żywo już było o wiele lepiej, no i ze mnie taka dziwna istota, że im bardziej kogoś lubię tym ładniejszy mi się wydaje.
Szkoda, że nic z tego nigdy nie będzie.
Dbam o siebie, ubieram się nieźle, maluję, może nie noszę rozmiaru 36 ale figurę mam całkiem fajną, podobno nie jestem taka brzydka, więc... tu jest też ten problem że prawie każdy facet jakiego spotykam jest już zajęty :/
Oddalenie się od niego w ogóle nie wchodzi w grę, to jedyna bliska osoba jaką mam.