2015-12-13, 12:55
|
#265
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016!
Cytat:
Napisane przez BeataAmelka
Zgadzam się. Ja dwa razy poronilam w 2014 w lutym i grudniu. Od stycznia leczylam się, diagnozowalam i walczyłam o to dziecko jak lew. Dwie operacje w wakacje i inne cuda.
Wierzę, że będzie dobrze, ale strach niestety jest spory ...
|
Wiele przezylas. Wspóczuje. 
Ja poronilam w styczniu i w kwietniu tego roku. Zaczelam sie leczyc i wydalam kupe kasy, ale mam wielka nadzieje, ze tym razem moja fasolka urosnie.
Najgorsze, ze drugie poronienie bylo bez krawienia wiec dowiedzialam sie dopiero w 12 tygodniu jak mi w anglii usg zrobili. :/
Boje sie znowu tego wlasnie. Juz bym wolala poronic samoistnie, przynajmniej wiedzialabym, ze cos sie dzieje.
__________________
11.08.2016
|
|
|