Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III

phine · 2015-12-13, 17:18

mi też się mało chce po pracy :P Zwłaszcza teraz, jak jest taka pogoda niewydarzona... ale im bardziej sie człowiek rozleniwia tym gorzej wrócić do rytmu.
A tu grudzień, sporo dobrego klimatu na mieście, więc można by gdzieś ruszyć ku przygodzie :P
Trzeba korzystać z Londynu, w końcu płacimy za życie tutaj słone pieniądze, więc nie ma co spędzać młodego życia jak niemieccy emeryci

Ja winter wonder to tak sobie - z powodów jakie Monnie B przytoczyła, ale te inne Xmas markety, grzane wino itp spoko

Jest teraz tez sezon na lodowiska (nie umiem jeździć ale luz), Kew Garden ponoc ma fajne iluminacje....
Kino zawsze - ale nie horror, bo ja mam osobowość lękową :P

W sumie myślałam, żeby iść na aquaaerobik też... ale znajoma mi odradziła bo to mały wysiłek fizyczny... no cóż, od 2 miesięcy nie mam żadnego

a xmas pudding wciągam co sobotę..

2015-12-13, 17:18	#2531
phine Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-04 Wiadomości: 70	Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III mi też się mało chce po pracy :P Zwłaszcza teraz, jak jest taka pogoda niewydarzona... ale im bardziej sie człowiek rozleniwia tym gorzej wrócić do rytmu. A tu grudzień, sporo dobrego klimatu na mieście, więc można by gdzieś ruszyć ku przygodzie :P Trzeba korzystać z Londynu, w końcu płacimy za życie tutaj słone pieniądze, więc nie ma co spędzać młodego życia jak niemieccy emeryci Ja winter wonder to tak sobie - z powodów jakie Monnie B przytoczyła, ale te inne Xmas markety, grzane wino itp spoko Jest teraz tez sezon na lodowiska (nie umiem jeździć ale luz), Kew Garden ponoc ma fajne iluminacje.... Kino zawsze - ale nie horror, bo ja mam osobowość lękową :P W sumie myślałam, żeby iść na aquaaerobik też... ale znajoma mi odradziła bo to mały wysiłek fizyczny... no cóż, od 2 miesięcy nie mam żadnego a xmas pudding wciągam co sobotę..