Dot.: Nie znoszę swojego życia
To, że kogoś boli bardziej nie sprawia, że nas boli mniej. Dlatego mówienie, że inni mają lepiej i nasze problemy w porównaniu z ich problemami to nic, można sobie zdecydowanie darować.
Na pewno Twoje problemy, które masz obecnie, swoje źródło mają w dzieciństwie. Nie wychowałaś się w normalnej, kochającej rodzinie, nie otrzymałaś odpowiedniego wsparcia. Ojca, jak sama napisałaś, właściwie w Twoim życiu nie było, matka fizycznie była obecna, ale była zajęta rujnowaniem życia swojego, jak i Twojego. I chyba dlatego z toksycznej rodziny weszłaś z kolei w toksyczny związek. Napisałaś o terapii - to już bardzo duży krok. A jakiego rodzaju to terapia?
|