Dot.: Jestem potworem... Jak się zmienić?
Witaj w klubie borderline. Sama z tego nie wyjdziesz, zostałam zdiagnozowana przez paru lekarzy, każdy mówił to samo, nie wyjdziesz z tego bez pomocy, nie da sie. Najpierw musisz zapisać sie do psychiatry, potem psychoterapia (sama jestem na etapie szukania terapeuty). Mowię Ci, długo nie pociągniesz, Twój facet to samo, mój jest już na skraju wytrzymałości psychicznej, jeżeli chcesz zobaczyć do czego to może doprowadzić to przeczytaj mój post o tym, jak płacze i zgrzytam zębami jak mój mężczyzna chce iść do pracy. Nie warto sie męczyć.
|