brak zajęć w ciągu dnia
Do szkoły chodzę zaocznie, nie mieszkam już z rodzicami. Mam taki problem, że mam bardzo dużo czasu wolnego. Zdecydowanie za dużo i po prostu się męczę, nudzę, mam wrażenie, że wegetuję.
Pierwsze co chciałabym zrobić to znaleźć stałą pracę, ale... bardzo nie chciałabym pracować w sieciówce, więc to będzie ostateczność. Pewnie bez studiów ciężko, ale powysyłam cv jako sekretarka/asystenka. Wtedy jak będę pracować te 8 h dziennie, 5 dni w tygodniu to już dzień będzie wyglądał inaczej zawsze.
Ale poza tym.... ja nie mam kompletnie żadnych zainteresowań, mam po prostu wrażenie, żę wegetuję, co z tego, że pójdę do tej pracy zrobię co muszę, jak i tak będę czuła się taka "pusta".
Przyjechałam do domu teraz na święta i mama ma do mnie żale o to, że nic nie robię, że za dużo czasu przed kompem. A ja po prostu nie mam co robić, z koleżanką jedną się spotkałam, z kolegą też, dzisiaj wstałam o 11, bo w nocy spać nie mogłam, posprzątałam, poczytałam książke, posiedziałam przy komputerze, poszłam na 2 h do koleżanki i tak dzień minął....
co myślicie o tej sytuacji,czy ze mną jest coś nie tak, tzn. powinnam robić coś więcej? Może jakieś sugestie?
|