Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Huston ma problem [fat]
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-12-24, 12:25   #60
dobrarada
Zadomowienie
 
Avatar dobrarada
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Brzeszcze
Wiadomości: 1 688
GG do dobrarada
Dot.: Huston ma problem [fat]

Cytat:
Napisane przez Grin Pokaż wiadomość
Ja tam go swietnie rozumiem. Grubi ludzie mnie nie pociagaja i seks z taka osoba to juz by nie bylo to.
Tylko ja lubie grac w otwarte karty. Powiedzialabym wprost: przytyles, schudnij.

Juz tak powiedzialam do bylego kiedys, jakos sie nie oburzyl jak wiekszosc z was tutaj, tylko wzial do roboty
Ja też rozumiem autora. Nie chodzi tylko o bycie szczupłym/grubym etc... ale ogólnie o dbanie o siebie. Nie potrafię zrozumieć osób, które kilka lat po ślubie przestają dbać o swoją atrakcyjność fizyczną.
Nie wyobrażam sobie sytuacji, gdy mój mąż przez załóżmy 5-10 lat związku przybiera 20kg na wadze, nosi brzuszydło i oczekuje, że będę się na niego napalać, jak dzik na gumowe szyszki. Sorry, nie tędy droga.

Oczywiście są kwestie na które nie mamy wpływu: siwiejemy, obwisamy, marszczymy się etc... u facetów spada potencja itd... i to normalne, trzeba zaakceptować (gdy się kogoś mocno kocha takie rzeczy są niezauważalne). Ale zaniedbanie w sprawach na które mamy wpływ: higiena, tusza, etc... - tego nie akceptuję.

Znam dwie pary w których to zaniedbanie jest po stronie mężów (otyłość, zepsute zęby) - i nie wyobrażam sobie, żebym zaakceptowała taką sytuację. I tego, że taki partner pociągałby mnie fizycznie. Sorry.
dobrarada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując