2015-12-26, 05:31
|
#93
|
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: A gdyby tak... przestać nosić stanik?
Cytat:
Napisane przez cassie91910
Do tej która nie załapała: prowokują np. do zbereźnego myślenia, myślenia o seksie, podniecają, spytaj mężczyzn czy nie podniecają ich przebijajàce sutki?
Co do dekoltu o to proszę wreszcie słownik poprawił napisze szybko bo z tel i jest 2 w nocy !!
Ja nie rozumiem fascynacji chodzenia bez stanika, ktoś mi wytłumaczy ?
Cieszę sie ze dopisuje wam za to humor  i moze komuś poprawiłam
Także spalcie staniki w ramach solidarności xD nie no żartuje
Ja jestem przeciw, w domu ok ale nie chce ogladac czyichś sutków czy zwisających wyzwolonych piersi ... Ugh!
|
Ludzi podniecają różne rzeczy, co człowiek to inny fetysz.
Trzeba by zakazać sukienek mini, dekoltów, szpilek (osobliwie czarnych z czerwoną podeszwą), cielistych pończoch, rajstop ze szwem, kabaretek, czerwonej szminki, czerwonych paznokci, koronek i szyfonu, pielęgnowania stóp, rudych włosów, blond włosów...mogę wymienić tysiąc rzeczy. To nie znaczy jednak, że ludzie to zboczeni fetyszyści, którzy będą się na drugą osobę rzucać tylko dlatego, że przez bluzkę widać zarys sutek i od razu fantazjować o coitusie z tą osobą.
Niestety, mam dość spory biust i nie mogę chodzić bez stanika ale też wybieram te miękkie i latem tez czasem widać zarys moich sutek przez cienki materiał sukienki. Nie widzę powodu by zakładać drucianą klatkę. I jakoś nigdy żaden z kolegów nie wgapiał się nachalnie w mój biust ani nie komentował. Ja też jakoś nie wgapiam się w krocza kolegów i nie fantazjuję gdy mają na sobie krótkie, jasne spodnie.
|
|
|