Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-12-26, 16:00   #306
Szybkobiegacz
Blood and fire
 
Avatar Szybkobiegacz
 
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: down the road
Wiadomości: 378
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez Rockstar Baby Pokaż wiadomość
Dziewczyny, pytanko
Zaczęłam biegać jakoś w czerwcu, swoją pierwszą piątkę zrobiłam chyba w sierpniu tego roku w czasie....42 minut.
Biegam trzy razy w tygodniu, za każdym razem pomiędzy 5-11 km, zależy jak mi się chce ( powinnam raczej napisać, ile siły mi zostaje...). Mój najlepszy wynik to 10 km w godzinę i 6 minut... czyli za szybka to ja nie jestem

Jak wy szybko biegacie? Jakie jest wasze tempo? I ile wam zajęło, żeby w takim tempie swobodnie biegać? (tzn. bez zadyszki)

W jakim tempie biegają kobiety (tak średnio)?

Kiedyś korzystałam z endomondo, które poinformowało mnie, że jestem o 6 metrów wolniejsza od 15% najwolniej biegających użytkowniczek serwisu w mojej grupie biegowej czyli prosto mówiąc totalne beztalencie biegowe)))

No ale nie poddaje się. Od czegoś w końcu trzeba zacząć. Może i kiedyś mnie będzie dane pobiec dyszkę poniżej 60 minut...
Rockstar - sprawa jest prosta. Najpierw trzeba sprawdzić, czy ograniczeniem szybkości jest sama mechanika czy coś innego. Dlatego po rozgrzewce przebiegnij kilka razy bardzo mocno 100 metrów, najlepiej na stadionie. Właściwie na początek nada się nawet 50 metrów, zależnie od kondycji. Odcinek, przerwa do pełnego odpoczynku, kolejny.

Jeśli okaże się, że biegniesz szybko, to znaczy, że problem tkwi w metodyce treningu. Tzn jest pytanie - jak przełożyć ogólną szybkość na wyższą szybkość biegu. Bo nie oszukujmy się, 40 minut na 5 km dla sprawnej,młodej i względnie normalnej budowy dziewczyny to jest bardzo wolno.

Jeśli natomiast nie umiesz się rozpędzić nawet na krótkim odcinku, trzeba się zastanowić dlaczego - np. ocenić, w jakich sportach się sprawdzasz, czy naturalnie jesteś typem raczej wytrzymałym, ale powolnym. A może kwestia słabości niektórych mięśni (co poczujesz dzień po tych sprintach).

Szybkie bieganie nie jest tak łatwe, że zaczynasz to robić od razu.
__________________
Natura twoja jest zła Z tym się pogódź
Woła przez ciebie głosem który cię przeraża
Słowami których zdawało ci się - nie miałeś w sobie
Wytryska z ciebie inna niźli o niej mniemasz
jak wrzące źródło o zapachu siarki
pod którym omdlewają zielone łąki pozoru

Szybkobiegacz jest offline Zgłoś do moderatora