Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Na początku było super, teraz on jest zajęty pracą.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-12-27, 08:55   #1
litera01
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 76

Na początku było super, teraz on jest zajęty pracą.


1,5 miesiąca temu poznałam pewnego chłopaka. Na początku znajomości układało się super. Fakt, że poznaliśmy się przez internet, ale mieliśmy wiele wspólnego i ta odległość prawie 200 km. To ja go zaczepiłam pierwsza, on był bardzo nieśmiały i moja koleżanka powiedziała mi, że chłopak nie zagada do mnie sam. Przekonałam się o tym jak weszłam na jego profil na pewnym portalu (badoo), on potem obejrzał mój i nic, więc musiałam działać jak chciałam go poznać. Tak zaczęła się nasza historia. Długie wiadomości do siebie. Bardzo dobrze go wtedy poznałam, albo tak mi się wydawało. Były buziaki i czułe słówka, on poprosił mnie o numer telefonu. W końcu spotkaliśmy się pierwszy raz 4 tygodnie temu. On przyjechał do mnie. Zaprosiłam go do domu, w końcu nie jestem już dzieckiem, ale 25-letnią kobietą. Według mnie było ok, ale według niego chyba nie do końca, mam takie przeczucie. Był u mnie w niedzielę wieczorem i potem w poniedziałek, ale szybko musiał jechać, bo tłumaczył się, że ma dużo pracy. Uwierzyłam mu, bo taki sam charakter jak ja, a ja sama pamiętam jak chodziłam do pracy na nadgodziny w wakacje 5 dni po 12h, a kolejne dwa na inną zmianę po 8h (tak pracuję na produkcji). Od tamtej pory odezwał się tylko raz jak wsiadł do autobusu, ale jeszcze zaznaczył, że będzie miał dużo pracy. Pamiętam, że wtedy puścił mi nawet oczko. No i to by było na tyle, a tak przez te dni to ja pisałam pierwsza. Zwykle kończyło się na tym, że on ma dużo pracy, ja muszę pisać prace licencjacką i robić prezentacje zaliczeniowe na studia i nasze smsy kończyły się na dwóch może trzech smsach tak mniej więcej co 2-4 dni. Teraz na Sylwestra też były plany spędzić go razem, ale dowiedziałam się, że on ma prace, że szykują się jakieś zmiany u niego w firmie. Nie wspominając o tym, że moja wiadomość do niego czeka już tak 2 tygodnie, a on nie odpisuje, fakt, długa jak zawsze. Może za szybko pokazałam mu, że mi na nim zależy, ale przecież wtedy też pokazywałam, że mi zależy i było ok. Pamiętam jak on mi pisał, że chciałby, aby jego dziewczyna była wyrozumiała np. jak on pracuje, to, żeby też się czymś zajęła, próbuję, ale jest ciężko. Sama nie wiem co w tej sytuacji robić. Każdy mi mówi, żebym odpuściła, bo według nich to nie ma sensu, ale ja pierwszy raz spotkałam Kogoś z kim się dobrze rozumiem, Kogoś kto jest taki sam jak ja. Kończę już pisać, bo i tak ledwo cokolwiek widzę przez te łzy.
__________________
"02.09.1995 FC Bayern München
20.05.2010 Schalke 04 Gelsenkirchen
28.12.2012 Chicago Bulls
06.01.2013 Oklahoma City Thunder
09.04.2015 rejestracja w DKMS
17.03.2016 mój Patryk 💗

Edytowane przez litera01
Czas edycji: 2015-12-31 o 15:45
litera01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując