|
Dot.: Jestem z Nim, choć kocham innego.
Pawła nie kochasz - kochasz Twoje niespełnione wyobrażenia jak dobrze by Wam było razem. Kochasz pogoń za nim, za czymś niedoścignionym - zastanawiam się czy to zwykły kobiecy "pociąg" czy jakaś głębsza sprawa (DDA? DDD? rozbita rodzina? wychowanie bez miłości?).
Dawid - jeśli go nie kochasz to daj mu szansę na spotkanie kogoś, kto go doceni i pokocha. Ale spróbuj też Ty pomyśleć z czym kojarzy Ci się miłość. Bo jeśli z szaloną pogonią i jakimiś kłótniami w deszczu rodem z romantycznych komedii, to jest ryzyko że nigdy nikogo zdrowo nie pokochasz i normalnej relacji nie będziesz umiała stworzyć. Bo wygląda na to, że spokój i stabilność Cię...nużą. Teraz musisz sama się zastanowić dlaczego.
|