Ciąża planowana a mnie nic nie cieszy:((
Nie wiem co sie ze mna dzieje, nie moge na siebie patrzec wiecznie cos na twarzy mi wyskakuje a ponoc jak sie mialo problemy z cera to one mijaja a mi NIE nadal je mam, jestem w 9 tyg ciazy, nie akceptuje siebie a co bedzie dalej??
za duzo sie chyba naczytalam ksiazek jak to fajnie byc w ciazy jak to maz powinnien byc super, nie jest źle ale nie tak jak sobie tego wyobrazalam, mam jakies dziwne napady placzu o byle co...
__________________
MIŁOŚĆ JEST WTEDY GDY JEDNO SPADA W DÓŁ A DRUGIE CIĄGNIE GO KU GÓRZE....
|