Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Hybrydy Semilac- cz.2
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2016-01-04, 15:43   #223
kizdaM
Wtajemniczenie
 
Avatar kizdaM
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 768
Dot.: Hybrydy Semilac- cz.2

Cytat:
Napisane przez blond bunny Pokaż wiadomość
Mnie zaczęły pękać po bokach dopiero po 5 secie hybrydy z rzędu, w tym 3x semilac, 2x opi. Nie wiem na ile semilac ma cos wysuszajacego w formule, a na ile jest to juz zmęczenie paznokci, i do tego dlugosc- prawie drugie tyle co samego łożyska. Kiedy kilka lat z rzędu non stop nosilam żele jednofazowe i silikonowe nigdy tego problemu nie miałam. Tyle, ze żele uzupelnialam, a hybrydę spilowuje do bazy albo sciagam zmywaczem. Wiec te paznokcie się bardziej męczy.
Zaczynam myśleć żeby znów zazelowac naturalki, a z semilaka zrobić sobie kolorowke tylko. Będę jeszcze obserwować te pazury, ale nawet jak kladlam gelacqa przezroczystego z wtopionym brokatem, potem uzupelnialam, a to baza/top 2w1 hybryda, to nigdy nie miałam osłabionej płytki,a teraz tak
Mi też się zdarza, ze pękają mi paznokcie tak nisko, ale tylko kciuki. Miałam tak jeszcze zanim nosiłam hybrydy, wtedy działo się to znacznie częściej (również na innych pazurkach), bo z natury mam bardzo cienką płytkę. Też używam harda, kładę 2 warstwy dla ich utwardzenia, nic mi się nie wygina, wszystko jest mega twarde a i tak zdarza się, że przy kciukach robią mi się sporadycznie takie niespodzianki
__________________
06.06.2012
25.12.2017
17.08.2019
kizdaM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując