2016-01-06, 20:48
|
#1421
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 39
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników- wątek zbiorczy- część III
Cytat:
Napisane przez legowicz
Czytam i czytam i nie mogę wyłapać zasad leczenia PCOS, mam wrażenie, że co przypadek to inne leczenie. Jak to jest. Mój gin. nie chce mnie leczyć hormonalnie, bo mówi, że na to zawsze jest czas. Mówi o diecie, sporcie i suplementach z mio-inozytolem. Czy to może działać? 
|
Gdzieś Ty takiego cudownego ginekologa dorwała? Szczerze zazdroszczę, ja przerobiłam 3 ginekologów w tym 1 był też endo, każdy wciskał mi anty albo duphaston. Zgodziłam się, brałam duphaston pół roku, nie uregulował miesiączki, potem ginekolog zaproponował tabletki, na początku było ok. "okres" jak w zegarku, ale po jakimś czasie czułam się po nich fatalnie. Po ponad roku odstawiłam jeanine. Okres zniknął na 6 miesięcy.
Zrozpaczona szukałam naturalnych metod leczenie PCOS na forach, blogach, youtubie. Po przewertowaniu wszystkich treści zakupiłam wit. d3 i k2mk7, tran, magnez, cynk i myo inozylol. Zwiększyłam ilość tłuszczy w diecie. Odstawiłam nabiał i strączki.
Efekt? Po 10 dniach od zastosowania tych suplementów pojawił się okres. Zupełnie bezbolesny, bez żadnych plamień, jak wcześniej. 
Nie daję gwarancji (sama jeszcze takiej nie mam), że to jest jedyny i skuteczny sposób dla każdego, bo na pewno tak nie jest. Wiem tylko, że jest on naturalny i polecany też przez inne dziewczyny. Póki co jestem pełna nadziei, że w końcu uda mi się jakoś ustabilizować hormony tym sposobem (mimo, że to dopiero początek mojej walki).
__________________
Edytowane przez pavas55
Czas edycji: 2016-01-06 o 20:49
Powód: literówka
|
|
|