Dot.: Kieleckie Panny Młode - część 13 - szczęśliwa! ;)
A u nas tak to wyglądało My mieliśmy 2 pary świadków dlatego stół młodych był wydłużony trochę i prostokątny. Reszta okrągłe. Dla nas było to świetne rozwiązanie od początku je zakładaliśmy i super się sprawdziło Ludzie naprawdę się dobrze integrowali a my jak podchodziliśmy do poszczególnych stolików na toast albo chwilę pogadać to nie musieliśmy krzyczeć
Po bokach siedziała rodzina najbliższa. Z uwagi na to że rodzice M. są po rozwodzie i nie chcieli razem siedzieć to wymieszaliśmy rodziny. Na środku siedzieli nasi przyjaciele a im dalej od nas dalsza rodzina i znajomi np. z pracy.
Początkowo miało być po 10os przy stoliku ale tak się ułożyło że po 8 i 6 mieliśmy więc było luźno
__________________
03.04.2011 
14.02.2014 
30.05.2015
|