Dot.: O dwie kreseczki sie staramy i na dzidziusia czekamy... (cz.6)
Misia czekamy na info. Moja jak lezalam w szpitalu to miała taki dzień że cały czas się wiercila i skakala, aż męczące to było. Teraz się uspokoiło. Od dwóch dni się niekiedy powierci ale bez przesady.
__________________
21.11.2015 - żonka
01.03.2016 - mama
|