[travis]

W kwietniu ide na wesele , angielsko-polskie, no i nie wiem czego sie spodziewac.
Na polskim weselu bylam kilka razy, na angielskim nigdy.
Wiem ze najpierw jest ceremonia w urzedzie, potem obiad/kolacja, kazdy wybieral sobie dania z menu.
Wiem ze muzyki na zywo nie bedzie, bedzie chyba DJ?
W knajpie konczy sie o polnocy, potem bedzie afterparty w wynajetym nieopodoal domu jakimstam.
Dzien przed weselem jedziemy juz tam i idziemy z mlodymi i rodzicami na kolacje (chyba?!) bo tz jest swiadkiem.
Wiem ze siedzi sie osobno (tzn ja z TZ bede siedziec osobno bo on jako swiadek siedzi z mlodymi, ja z goscmi)


czego jeszcze sie spodziewac?? i przede wszystkim JAK SIE UBRAC