Co sądzicie o takiej modzie?
Mianowicie to co widzę bardzo często zimą na ulicy, w sklepie, itd. czyli:
1. spodnie lub legginsy z dziurami
2. trampki/adidasy, spodnie rurki, skarpety stopki i mróz
3. Legginsy prześwitujące tak, że wiadomo jaki krój bielizny ma
Ja nigdzie, dosłownie nigdzie, bym się tak nie ubrała jak powyżej. (Jak coś to mam 27 lat na karku)
Dla mnie jeśli jakieś ubranie ma dziurę i to dziurę nie małych rozmiarów to się już nie nadaję do chodzenia.
Jak jest zimno nie wyobrażam sobie mieć odkryte nogi, trampki tylko jak jest cieplutko.
Legginsy to dla mnie nie spodnie, owszem chodzić można, ale nie w prześwitujących.
A Wy co sądzicie?
Załączam zdjęcia o co mi dokładnie chodzi
|