Ciepła czerń, czarny brąz
Nie wiem, czy w tytule oksymoronem nie powiało, ale w końcu odkryłam idealnie pasujący do mnie, naturalnie zlotej blondynki, kolor.
Czerń.
Poprzednie próby z granatową czernią były tragiczne, wygląd podtopionego prosiaka (granat podbił trupią bladość na czole, pod oczami i brodzie + podkreślił różowe policzki).
Wczoraj zafarbowałam się lorealem, kolor głęboki kasztan, włosy w pięknym odcieniu czerni z wyraźnie ciepłymi tonami, ale przy sklapie kasztan widoczny bardziej, co juz mi się nie podoba. Nie chciałabym, żeby kolor wyplukal się do tego kasztana na całości, stad pytanie. Czy znajdę jakąkolwiek farbę w kolorze czerni ale ciepłą? Ewentualnie jakiś bardzo ciemny i cieply brąz wpadający w czarne tony? A może powinnam pomieszac dwie farby? Ktoś cos?
|