Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Sex bez miłości- dla przyjemności... Wątek ZBIORCZY!
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2007-09-30, 00:43   #91
nri
Zadomowienie
 
Avatar nri
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 687
Dot.: Sex bez miłości- dla przyjemności...

Cytat:
Napisane przez backie Pokaż wiadomość
Twoim zdaniem ludzie kochają się tylko z miłości?
nie

Cytat:
Napisane przez backie Pokaż wiadomość
A seks w takich układach polega tylko na tym, że idzie się do łóżka i nic więcej?
tez nie

Cytat:
Napisane przez backie Pokaż wiadomość
To nie jest substytut uczucia - nikt jej w takim związku nie szuka - nie oszukujesz samej siebie - układ z obu stron w takich wypadkach jest jasny.
Jeżeli szukasz miłości, nie angażujesz się w takie układy.
Zle sie wyrazilam. Jesli seks nie wynika z checi okazaniu komus czulosci (w moim przypadku milosci - nie jestem zbyt wylewna wiec okazuje czulosc tylko tym osobom, ktore darze cieplejszymi uczuciami ) to nie powinno sie w nim tej czulosci szukac. Uklad jest jasny, ze nie skonczy sie zwiazkiem - ale nie ma to nic wspolnego z potrzeba czulosci, checia by ktokolwiek cie przytulil, byl blisko itd.

Cytat:
Napisane przez backie Pokaż wiadomość
Czy to wyklucza bycie dla siebie czułym, chęć sprawienia partnerowi przyjemności, włożenie wysiłku w to żeby było dobrze??
Nie twierdze, ze seks bez zobowiazan ma miec charakter szybkiego numerku w toalecie szkolnej dyskoteki. Ale wielka czulosc w stosunku do osoby, ktorej nie kochasz w moim wypadku sie wyklucza. Bo czulosc to tez sa emocje - musisz wlozyc pewien wysilek emocjonalno-uczuciowy, by komus te czulosc okazac.

Cytat:
Napisane przez backie Pokaż wiadomość
Nie potępiaj czegoś, w przypadku czego tylko teoretyzujesz.
Chociaż z drugiej strony po głębszym zastanowieniu....masz prawo potępiać, co tylko chcesz.
Napisalam wyraznie, ze NIE ROZUMIEM. Nie jest to rownoznaczne z potepianiem. Ze teoretyzuje? Trudno, bym na potrzeby watku zrobila cos wbrew sobie, by moje slowa nabraly wiarygodnosci.

Jestem w stanie zrozumiec (i nie potepiam) bycie w takich ukladach z powodu checi zaspokojenia swoich potrzeb, namietnosci itd. Natomiast nie rozumiem (wiec potepic nie moge) szukania czulosci w tego typu zblizeniach. Po prostu odnosze wrazenie, ze w takiej sytuacji - nawet jesli dana osoba nie szuka milosci i zwiazku - to i tak pragnie pewnej formy ciepla, poczucia bliskosci. Nie musi isc do lozka z powodu uczucia ani chciec sie z ta osoba zwiazac ale moze pragnac tego, by ktos (ktokolwiek) ja przytulil. I to jest imo oszukiwanie samego siebie. Bo w innym wypadku - po co w seksie bez zobowiazan czulosc? Przeciez wystarczy namietnosc i szacunek.
__________________
Wymianka
nri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując