Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Plotkowanie, dieta, ruch- to jędrna pupa, smukłe uda i płaski brzuch cz.VIII
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2016-01-16, 17:55   #1295
babeczki
Zakorzenienie
 
Avatar babeczki
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 5 168
Dot.: Plotkowanie, dieta, ruch- to jędrna pupa, smukłe uda i płaski brzuch cz.VIII

Cytat:
Napisane przez Jovisse Pokaż wiadomość
Ale dopiero jedziesz szukać sukienki ? Czy masz już jakąś upatrzoną?

Obrączki takie:



Są piękne, to białe złoto w środku przez te zagięcia tak się pięknie mieni
Normalnie zakochaliśmy się w nich od pierwszego wejrzenia

My jedziemy takim starym mercem, ale nie pamiętam dokładnie jaki model, bo to kolegi tżta
Taki oldskulowy
upatrzonej nie mam wcale, ale chyba następny tydzień umówię się do kilku salonów na przymiarki i zobaczenie gdzie co jest wydaje mi się, że to jeszcze tyle czasu, a tu już czasu coraz mniej

obrączki baaardzo ciekawe! z jakiej to firmy?
Cytat:
Napisane przez Andziusiaech Pokaż wiadomość
Kościół, księdza, salę, zespół. Jeszcze nie mamy fotografa i kamerzysty

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Obrączki są piękne, a ile taka przyjemność kosztuje?
to macie już sporo
Cytat:
Napisane przez Kalioope Pokaż wiadomość
Jak to z facetami :P tak jak w przyjaciółkach 'ja wczoraj zmieniałem!' -'a ja wczoraj, przedwczoraj i dzisiaj dwa razy!'
a jak noce? I jak budowa?
Mój chrześniak jak się go ubiera to tak się drze jakby go na pół rozdzierali

Aaaa bo zaczęłam jeść to na co mam ochotę i mniej się ruszam... Było już 60 a jest 64 ale planuje się za siebie wziąć!
ja też większość czasu miałam 52-53 kg, a ostatnio 54-55 zaczęłam jeść zdrowiej i omijać słodycze:P

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;54115535]Noce fajnie. Nie narzekam. Mniej więcej co 2 godziny wstaję na godzinę idzie się przyzwyczaić budowa też ok, stawiają ściany na górze, w poniedziałek wchodzi hydraulik, mąż musi dokończyć elektrykę. W połowie lutego tynki i posadzki. W połowie marca łazienki na gotowo (kafelki, wanna, prysznic, kibelki, umywalki) + kuchnia + malowanie dołu i panele na dole. I pod koniec kwietnia do takiego pół-wykończonego domu możemy się wprowadzić. Reszta powoli będzie szła jak już będziemy mieszkać, przynajmniej taki jest plan na teraz.[/QUOTE]
ale cudnie!
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;54117716]Kocie psychicznie to będą dla mnie ciężkie miesiące, bo z teściową ledwo wytrzymuję teraz. Stąd pomysł, żeby wyprowadzić się na gołe ściany i podłogi, mały swoje meble ma, więc damy radę.[/QUOTE]
Gryzelda, a wcześniej chyba spoko dogadywałyście się z teściową zanim zamieszkałyście razem? tego się właśnie boję my dogadujemy się bardzo dobrze i tylko przez krótki czas mamy mieszkać razem po ślubie, ale trochę się tym martwie
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;54139490]Jesteśmy z moim maluszkiem w szpitalu, Aleks ma prawdopodobnie zwężenie odźwiernika, jutro jedziemy karetką do Wrocławia na chirurgię dziecięcą. Zrobią usg i jeśli to to, to będą operacyjnie poszerzać. Trzymajcie kciuki [/QUOTE]
trzymam mocno kciuki!
dawaj znać jak już coś będziesz wiedziała więcej

dziewczyny, ja zaczęłam ćwiczyć znów na razie rzadko ale staram się ze 2 razy w tygodniu wskoczyć na orbitreka albo rowerek tata kupił fajny rowerek i super się na nim ćwiczy

a mój pierścionek zaręczynowy po prawie 2 latach wygląda jak nówka, ale jak się mocniej przyglądam to widać takie maleńkie ryski
__________________
Życie jest w kolorze, który ma Twoja wyobraźnia

babeczki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując