|
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV
Costam robili, ale dla mnie za wolno i za bezpiecznie dla siebie. Dopiero Kopacz jakos ich ruszyla 5min przed koncem.
Jak dla mnie problem jest w tym, ze inne kraje przeszły ten okres zasuwania na swoj dobrobyt jakies 30-40 lat temu. Te zasiłki i dobre pensje nie spadły im nieba. A tu ludziom sie nie chce, wystarczy wyjechać i miec to z glowy. Az tak to mnie nie dziwi, ale nie winia o to rządu i nie wyciągają łap po kase z budzetu. Nas na to nie stac i to jest naturalny etap rozwoju kraju.
|