2016-01-16, 23:13
|
#287
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 144
|
Dot.: Mamusie lutowe 2016 to już VI część naszego wątku!
Cytat:
Napisane przez marciar7
Pewnoe tak ale od paru dni mam jakieś obawy ciagle.. Ze niby wszystko fajnie ubranka zabawki itd.. Ale jakos tak.. Nie wiem sama.o co mi chodzi
|
Ehhhh Marcia ja mam to samo, nie przejmuj się. Niby noworodki nie są mi obce, że tak to ujmę ale też obawiam się czy będę potrafiła się swoim własnym odpowiednio zająć... też tak mam, że łażę po chałupie, patrze na te wszystkie rzeczy dla Małej i coś mnie męczy i dręczy i się martwię, jak to będzie
Mnie już codziennie coś boli, kłuje, te skurcze mam coraz częściej i też się trochę schizuję, ale raczej staram się sobie tłumaczyć, że to taka" akcja błysk" raczej nie będzie że od paru ukłuć i paru boleści się zaraz poród zacznie A Ty masz jakiś papier na to, że musisz mieć cesarkę? Skierowanie czy coś? Z tego co wiem to, że się poród sam rozpoczyna nie jest przeciwwskazaniem do cc... niby wręcz lepsze jest to dla dziecka, bo wtedy ono ma jakieś tam sygnały od organizmu że ma już wychodzić, a tak to jakby nie wie że się ma urodzić i może to być dla niego szokiem Więc pewnie jak pojedziesz do szpitala na samym początku jak zacznie sie coś dziać to będzie ok...
---------- Dopisano o 00:13 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ----------
Cytat:
Napisane przez MamaKarolci28
A przy cc maz moze przeciąć pępowinę ? Jak to jest ?
|
U mnie w mieście w żadnym szpitalu nie ma w ogóle takiej opcji, żeby przy cc był w ogóle obecny mąż/ partner w tej sali operacyjnej gdzie zabieg się odbywa, może jedynie oczekiwać przed... Nie wiem jak jest w innych miejscach...
|
|
|