Wilgotność powietrza w waszym mieszkaniu/domu
Cześć Wizażanki,
mam do Was takie pytanie. Czy kontrolujecie u siebie w domach (a szczególnie w sypialni) wilgotność powietrza?
Ja ostatnio miałam ogromne problemy z gardłem, szczególnie rano po przebudzeniu się. Przytargałam z piwnicy nawilżacz powietrza i okazało się, że powietrze mam bardzo suche w mieszkaniu (ok. 25%). Teraz nawilżam i utrzymuję wilgotność około 40-45%, ponieważ przeczytałam w Internecie, że najkorzystniej jest utrzymywać w granicach od około 40-60%. Tylko teraz odkąd nawilżam sobie pokój to codziennie okna mam mokre od wewnątrz, są zaparowane od dołu i się zastanawiam, czy przez to moje nawilżanie nie będę mieć problemów z grzybem na ścianach?
I pytanie do Was, czy pojawił Wam się grzyb po tym jak zaczęłyście używać nawilżacza?
Pozdrawiam,
vouvray
|