Dziękuję, już naprawdę w porządku

Dużo śpię, w ciągu dnia też, pije, a jem już "normalnie" tylko lekkostrawnie

Dziś na obiad warzywa na parze, na kolacje kanapki z szynka i serem, także jest serio ok
Ciągle tylko czuje zmęczenie, ale to normalne w tej sytuacji.
W ogóle od kilku godzin dziecko mi się tak ułożyło niewygodnie, że masakra. Właściwie nie mogę stać bo tak ciągnie i do tego piecze pęcherz. Wstanie = od razu wc. I te problemy z oddychaniem... Ale czekam, aż jak niektórym z Was się brzuszek obniży to podobno pomoże przeponie
Aaa i za 23h zaczynam 36 tydzień, 9ty miesiąc!

I spanie na podkładzie poporodowy, żeby w razie czego nie zalać wodami materaca :P
---------- Dopisano o 01:10 ---------- Poprzedni post napisano o 01:09 ----------
Marciar7, a Ty juz tak niedługo będziesz tulić swoją niespodziankę aaaa

przecież już jutro 19 stycznia, to już tak blisko końcówki stycznia
