|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 7 268
|
Dot.: Plan już mamy obmyślony - nawiedzone przyszłe żony! PM 2017 cz. 11
Cytat:
Napisane przez Anemone
Pewnie masz rację, nie znam się, bo to nie mój świat, choć chciałabym pięknie malować. 
Jeżeli ktoś jest naprawdę świetny w tym co robi, to nie widzę przeszkód by dać mu zarobić, a chyba do tego się wszystko sprowadza, bo w dyskusji były też wspominane dziewczyny, co biorą za makijaż 50 zł i się w ogóle nie trzyma
Podczas wieczoru panieńskiego mojej bratowej (ledwo po maturze byłam  ) po pijaki wszystkie dziewczyny pomalowałam i poszłyśmy na kluby. I wszystkie pięknie wyglądały
szybko zleci
U nas to raczej pewne, gdzie będzie ślub  wyboru zresztą nie mamy 
|
Ja brałam 50zł na początku malowania na śluby. Z powodu małego doświadczenia, informacji zbieranych z internetu i tego, że uczyłam się na tych osobach. One o tym wiedziały. Teraz, im większe mam doświadczeniem i więcej kasy wydaje na różne szkolenia, warsztaty, szkołę i kosmetyki to mi się to 50zł nie kalkuluje.
Cytat:
Napisane przez Anemone
wystarczy znaleźć coś, co lubisz robić, a treningi staną się przyjemnością
Ja dzisiaj byłam 3 godziny na siłowni (trening + rozciąganie + sauna) i czuję się świetnie 
|
Ja szukam tego co lubię... niestety nie lubię się ruszać. Lubie basen, ale nie zimą, jazdę konną, ale nie zimą, myślałam o po prostu siłowni, ale nie mogę się zebrać by spróbować, koleżanka próbuje mnie przekonać do zumby i paru innych, ale ja wolałabym spróbować te trampoliny, ale zebrać się nie mogę do tego.
Cytat:
Napisane przez możdżulek
My też nie będziemy mieć zniżek bo znajomi. Oni mają w standardzie na październik. Po prostu wiem że wszystko będzie dobrze załatwione i nie będę musiała się martwić. I wiem też jak wygląda menu itd.
|
Dokładnie. Ja tam u znajomych często jadam w wakacje,ale nie tylko, wiec wiem, że będzie dobre. Inna sprawa, dzięki temu że przyjaciółkę nauczyłam robić sushi to teraz ma na weselach w pakiecie no i Lubie tamtą salę 
Cytat:
Napisane przez Laura Rose
Czy ja wiem? Lata bycia razem wiele weryfikują. Spędzając razem czas, widzi się jakie podejście do obowiązków ma druga osoba. Hobby i pasje to chyba nie sposób nie znać, planując ślub. Kwestie finansowe też idzie ogranąć bez mieszkania razem.
Przez głupi nawyk odkładania gąbki w złe miejsce czy zapominanie o wyciągnięciu papieru nikt się raczej nie rozstanie.
Moim zdaniem większym problemem jest to, że mając po około dwadzieścia kilka lat cały czas się kształtujemy. Pierwszy raz idziemy do pracy, kończymy szkoły, przeprowadzamy się, itp. Zmieniamy się pod wpływem doświadczeń.
Znaliśmy się świetnie kilka lat temu, ale dziś jesteśmy już w nieco innym miejscu, mamy inne plany, marzenia i cele, a najważniejsze, że planujemy razem, a nie obok siebie  .
Nie zmienia to faktu, że dla mnie mieszkanie razem było ekstremalnie ważne. Po prostu mieliśmy oboje taką potrzebę  .
|
U mnie w domu znana jest historia ludzi, którzy rozwiesili się, bo jedno wyciskało tubke pasty do zębów od tyłu a drugie od środka 
Cytat:
Napisane przez Harika
Witam sie z Wami, a raczej zycze dobrej nocy 
Dopiero teraz sie ogarnelam tak naprawde, tydzien meczyla mnie grypa jelitowa i nie mialam na nic sily. Dietkowo ok, a dzieki detoksowi zrzucilam pierwsze kg. Niestety musialam do przerwac na czas choroby, bo jedyne co przyjmowalam to czarna herbata i bagietka :/ Teraz chce wprowadzic zdrowe odzywianie i treningi
Witam wszystkie nowe PMki 
|
Biedna. Mam nadzieje że to cie juz nie złapie. W tamtym roku przeszlam to 2razy i niestety wiem jak to wyniszcza.
Cytat:
Napisane przez aganymc
Hej dziewczyny! Mogę do Was dołączyć?
Krótko o mnie i o Nim - jesteśmy razem od 2007 roku, a więc data ślubu nie jest przypadkowa - to będzie już nasz 10. rok razem  Oboje pochodzimy z Łęcznej, poznaliśmy się dzięki mojej przyjaciółce, z którą chodziłam wówczas do 3. klasy gimnazjum - tak, takim dzieciakiem wtedy byłam.  Wychodząc tamtego dnia z domu w życiu nie pomyślałabym, że idę spotkać swojego przyszłego męża. Wiele się od tamtej pory zmieniło, znajomi porozchodzili się w różne strony, ale my przetrwaliśmy, chociaż też zaliczaliśmy różne wzloty i upadki. O ślubie zaczęliśmy myśleć dopiero od jakiegoś roku, chociaż w naszym przypadku to tak naprawdę tylko formalność, bo rodziną staliśmy się dla siebie już dawno.  Zaręczyny miały miejsce 26 sierpnia 2015, a od początku tego roku wzięliśmy się za planowanie całej uroczystości. Pobierzemy się 27 maja 2017 w Lublinie, przyjęcie odbędzie się w Hotelu Pod Kasztanami.
Pochwalę się jeszcze pierścionkiem, bo widzę, że się to w tym wątku praktykuje  Pierścionek wylądował teraz na środkowym palcu, bo od zaręczyn dość sporo schudłam - jak widać, razem z dłońmi.  Planuję go jednak oddać do zmniejszenia... kiedyś. 
|
Witam , pierścionek zobaczę zaraz.
Edit. Pierścionek, duży i oryginalny, bardzo fajny podobają mi się duże pierścionki.
Jeszcze 2lata temu chciałam skromny pierscionek, że schowany oczkiem, ale oglądając pierścionki na początku 2015 zauważyłam że nie wpadają mi w oko, za to wpadały mi pierścionki z szafirem i mnóstwem diamencikow i taki dostałam w czerwcu 2015 r. 
Cytat:
Napisane przez jaszczurka94
Tak ogólnie, czy mogłybyście powiedzieć ile płacicie za fotografów? Bo jestem w kropce. Mama powiedziała, że 3 tysiące to cholernie dużo, a mi ludzie odpisywali co i 5-6 tysięcy biorą.
|
3150zl za 2 fotografów.
Cytat:
Napisane przez verkasok
Witam w poniedziałek
byliśmy wczoraj w Ollimpie...
Bardzo nam się podobało, sala duża, chociaż jak przekroczymy 120 osób to już może być ciasno.
Klimatyzowany obiekt, odwożą gości na terenie miasta za darmo, mamy stół wiejski za darmo, zdobienie sali kwiatami i organzą też za darmo, choć chyba nie skorzystam...
Mieli tylko jeden wolny termin na 8 lipca!!!
Bierzemy to menu za 156 zł bez napoi, owoców i ciast, bo z tym wszystkim to jest koszt 200 zł.
A my wczoraj policzyliśmy że z tej różnicy 44 zł na głowę to i alkohol jeszcze damy radę kupić
Więc chyba padła decyzja  
|
Pewnie macie rację, że z alkoholem się zmieścicie. Tylko zróbcie sobie kosztorys 
A ja się witam z rana. W końcu się wyspałam, ale głowa boli niemiłosiernie.
Dziś robie na obiad burgery.
Edytowane przez aankaa092
Czas edycji: 2016-01-18 o 10:36
|