Dot.: MASSIMO DUTTI część X
Poszłam odebrać szalik dla M, wyszłam z szalikiem i denimową marynarką dla siebie... Na męskim wyprzedaż się skończyła, na damskim - miła pani powiedziała - zmieniają kwalifikację sezonową i w efekcie na % trafiają rzeczy, które do wczoraj były przesunięte nowej kolekcji...
Sporo dorzutek u mnie - musiały dojechać w weekend, bo w czwartek nic z tego nie było: swetry czerwowne z 100% wełny, spodnie w jodełkę, flanelowe, płaszcze (ale większe rozmiary)... Butów nie ma żadnych.
Edytowane przez wie-wiórka
Czas edycji: 2016-01-24 o 13:16
|