2005-07-25, 23:17
|
#10
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 60
|
Dot.: Połóg - czyli co?
Bez przesady! Gdyby było tak tragicznie to nikt nie miałby rodzeństwa . Wyobraź sobie po prostu, że masz dłużej miesiączkę. A po tygodniu to nawet już tylko plamienia. To nie jest dokuczliwe. A z tego, że kosci się schodzą itp. itd. to kobieta nawet nie zdaje sobie sprawy . Naprawdę, nie demonizujcie porodu i jeszcze połogu na dokładkę!
Dziewczyny!
Nie ma NIC wspanialszego nad przytulenie własnego maluszka, nad głaskanie go po maleńkiej główce, nad wpatrywanie się przez wiele,wiele minut w śpiącego bobasa... To jest tak wielka miłość, że nie da się jej opisać, po prostu nie ma słów które by to uczucie mogły właściwie oddać, wszystkie są zbyt marne i słabe. No nie da się opisać i już! I takiemu uczuciu ma stanąć na drodze nacięte krocze? Albo krwawienie? Obolałe cycki? To jest na chwilę, minie, przejdzie! A miłość do dziecka i MIŁOŚĆ DZIECKA jest na całe życie. I za nią już 11 lat codziennie dziękuję Bogu
Dobranoc
__________________
"Ludzie i koty mają ze sobą coś wspólnego: nie potrafią żyć bez głaskania"
|
|
|