Dot.: CZARNA LISTA oraz JAK SIĘ USTRZEC PRZED OSZUSTAMI
Metalowy flakon Champs Elysees to nie jest limitowanka.
To standardowe opakowanie na wkłady wymienne EDT o pojemności 93 ml.
Nie słyszałam nigdy, żeby ktoś podrabiał ten zapach w tej pojemności, a temat swego czasu dość intensywnie rozpracowywałam.
Natomiast kwestia, która może się tu okazać kluczowa, to kwestia świeżości zapachu.
Champs Elysees to zapach, który został wylansowany około 10 lat temu.
No i jest to wersja EDT.
Jeśli flakon został otwarty dawno, dawno temu i był do tego przechowywany w niewłaściwych warunkach, to odbiór zapachu może być faktycznie zupełnie inny niż odbiór pachnidła, które przed chwilą "zeszło z linii produkcyjnej".
Ja w ramach jednej z targowiskowych wymian otrzymałam Champs Elysees niewątpliwie oryginalne, ale - co udało mi się rozszyfrować dzięki pomocy pracownika DIPARLUXa - wyprodukowane w 1997 roku, czyli krótko po tym, kiedy Pola zostały w ogóle wprowadzone na rynek!
Zawartość flakonika pozostawiała baaardzo wiele do życzenia: zamiast nuty głowy był aceton, nuta serca - no nawet zbliżona do koncepcji zapachu, ale utrzymująca się przez jakieś półtorej godziny, po pótorej godziny na skórze nie pozostawał nawet cień zapachu.
|