|
Dot.: Wypadające włosy - PODSUMOWANIE!
Kurcze ja już się całkiem pogubiłam ze swoimi włosami  ... niby przestały mi wypadać, choć ostatnio podczas mycia doliczyłam się 120 (jak dla mnie to jest wciąż za dużo) trochę nie mogłam w to uwierzyć (w te 120) bo na sitku była tylko bardzo mała kępka (i to po zebraniu też ze szczotki) .. jak później je obejrzałam to mała część z tej kępki była rzeczywiście długa (mam włosy za ramiona), a reszta to dosyć krótkie (ok. 10 cm) i jeszcze krótsze (ok. 5 cm ) nic z tego nie rozumiem !!
Jak oglądam swój kucyk to mam wrażenie że niby trochę pogrubiał (dużo odrostów jeszcze ma ok. 5-10 cm więc gumka je nie łapie) ale jak patrzę na czubek głowy to przedziałek się poszerzył i obawiam się że wygląda to jak prześwit .....
Dziewczyny jak to w końcu jest .... czy jak już przestają wypadać włosy to na końcu lecą te najkrótsze? (tak jakby najsilniejsze i najdłużej czekające na swoją kolej do wypadnięcia) ... może jestem trochę przewrażliwiona ....
Jak myślicie? Czy to jest normalne?
__________________
|