2007-10-07, 08:22
|
#2561
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 6 744
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
Napisane przez Sabbath
Hmm...
Uległam urokowi opisów przeróżnych zachwalanych przez Wizażanki słodkości. Tym razem odpadło kilka ulepów, a na test nadgarstkowy zasłużył Burberry Red.
Zabijcie mnie - ale ja czuję w nim rabarbar. Złagodzony, zmiękczony wanilią i dosłodzony miałkim cukrem, ale rabarbar jest i będę sie przy nim upierać, choć w nutach go nie znalazłam. Na szczęście nutki kwiatowe są delikatne i dyskretne.
Podoba mi się ten zapach. Nie jest mdły, a jednak ciasteczko, nie jest ulepny, a jednak spożywczy. Rozwija się łagodnie i bez fajerwerków, za to dłuuuugo trwa.
|
Nie wiem, jak inne dziewczyny, ale ja nie zamierzam zabijać, bo sama czuję w Brit Red rabarbar i z tego, co pamiętam z recenzji to taki odbiór nut jest powszechny
Niestety, ja nie miałam tego szczęścia co Ty i na mnie ten cukier puder, którym osłodzony jest rabarbar, brzmi syntetycznie i płasko.
Poza tym jednak chyba zbyt dosłownie spożywczo
|
|
|