2016-01-28, 21:42
|
#2169
|
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 11
|
Waga do zrzucenia w dziesiątkach! Część III
Cytat:
Napisane przez Arsyen
Dzieńdoberek wszystkim i miłego dzionka
Pogoda paskudna jak ciągle ostatnio, aż się nie chce wychodzić, a tu trzeba
Olimpia nie ćwiczę według żadnego planu. Robię tyle na ile mnie stać. Wizytę w siłowni zaczynam od rowerku i powoli zwiększam opór. Jak czuje, że już nie mogę, że nie dam rady to jeszcze 5-10 minut dobijam, bo ogranicza mnie tylko to co w głowie. Na bieżnię ide pod koniec ćwiczeń i w ciągu dwóch minut zwiększam tempo do szybkiego marszu. Przez większość czasu staram się też, żeby to był marsz pod górkę, wtedy zawsze parę kalorii więcej spadnie
Mam słabą kondycję i naprawdę nie będę robiła czegoś przez 40 minut, żeby się zachetać. Na bieżni jestem po prostu tyle ile mogę, 15-20 minut i odpadam. Ale za każdym razem wytrzymuję minutę, dwie więcej i tak się za jakiś czas zrobi te 40 minut na luziku
No końcu zawsze sobie robię rozluźniający rowerek (10-15 minut). Czyli duży opór przez większość czasu i ostatnie 2 minuty zmniejszam opór co pół minuty w celu wyciszenia. I tyle 
|
Ja staram sie tez opracować jakiś plan i planuje coś w stylu interwałów na rowerku i do tego marsz na 75% możliwości (tak mi kiedyś trener tłumaczył) na bieżni. Lubię mieć to wszystko rozpisane ale pierw muszę sie rozchodzić bo jak nie to zakwasy mnie zabiją [emoji5]
Cytat:
Napisane przez gpaltrow
ja staram się wykonywać 1h aerobów. zaczynałam z 30 minut orbitrek-30minut bieżnia. teraz jadę 40min orbitrek i 20 minut bieżnia, chcę dojść do samego orbitreka przez godzinę i wtedy zacząć biegać. i do tego ćwiczenia siłowe, na maszynach kilkanaście powtórzeń. głównie ręce.
ufff. jestem już po jednym egzaminie, poszedł dobrze. i jutro ostatnie starcie. już bym chciała jutro 14 i będe miała to z głowy. i jutro w końcu siłka, bo już od piątku nie byłam 
|
Gratuluje egzaminu [emoji8]
A czemu wolisz orbitrek? Mi bieganie na bieżni zawsze zle szło, wole zdecydowanie na świeżym powietrzu (chociaż teraz to watpię czy bym sie od ziemi odbiła [emoji16])
Cytat:
Napisane przez Arsyen
Ja od niedzieli nie byłam, ale dzisiaj babcia przyjechała zająć się chłopakami i udało mi się wyskoczyć na dwie godzinki. Jednak dzisiaj było wyjątkowo źle.Trener personalny zajmujący się jakąś laską podał mnie za przykład jak nie wyglądać. Moja samoocena spadła po prostu poniżej zera. Jestem wkur...na i chce mi się płakać i na siłownię nie wiem teraz kiedy pójdę... W dupie to mam.
|
Masakra... Brak słów! Ja wiem, ze najlepiej nie zwracać uwagi na takich palantow ale gdybym była na twoim miejscu to pewnie napisałabym skargę!
Mimo to nie pozwól aby taki ktoś odebrał ci wiarę w siebie, go girl!!
Ja sie witam z Wami dopiero wieczorkiem ponieważ miałam dwa bardzo zabiegane dni a co za tym idzie to i posiłki były takie sobie.
W weekend wybieram sie z partnerem do siostry poznać moja najmłodsza siostrzenice i nie mogę sie doczekać [emoji7][emoji7][emoji7]
Edit: A czy ja mogę rownież dołączyć do tabelki? [emoji173]️ oficjalnie ruszam od poniedziałku ale staram powoli sie przyzwyczajać i odstawiać co złe...
Wystukane na Tapatalk'u [emoji5]
Edytowane przez 201704180945
Czas edycji: 2016-01-28 o 21:43
|
|
|