Dot.: Pomóżcie mi. Odechciało mi się żyć!
Współczuje Ci całej tej sytuacje...
Ale niestety mi rowniez wydaje sie ze on tam poprostu Cie z nią zdradzi, przeciez pierwsze co to przezyje dół psychiczny po tym wyjezdzie, i kto go pocieszy? napewno ona...
Zastanawia mnie jeszce to co napisałas w pierwszy poscie, dlaczego nie mzoesz jechac z nim na lotnisko? co to za roznica ze ona tam bedzie? to Ty nie chcesz jechac? czy to on uwaza ze tak powinno byc? bo jezeli to on tak stwierdził to moim zdaniem ta jego była dziewczyna już jest na wygranej pozycji w walce o Twojego TŻ.. przykre....
|