2016-01-31, 16:01
|
#546
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 28
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
Napisane przez _Mia
Facet ma więcej czasu, ale bez przesady. Taki dziadek ma potem dziecko wychowywać? Która młoda, płodna, jurna samica będzie chciała zakładać rodzinę z facetem, który nie wyjdzie pograć z synem w piłkę, bo jest od niego, dla przykładu, 50 lat starszy?  Przyszedłeś tu udowodnić jako kolejny męską wyższość więc raczej żadne racjonalne argumenty do Ciebie i tak nie dotrą, no ale próbuję.
Poza tym nie tylko kobiece, ale także MĘSKIE problemy z płodnością są ostatnio wielkim problemem, a zarazem tematem tabu. Wam też spada jakość nasienia. Wyskakując tu z jakąś 70-tką tylko okazujesz się jako niepoważny, chcący wygrać dyskusję za wszelką cenę jakimiś argumentami oderwanymi od rzeczywistości. Jako że krócej żyjecie, przeciętny 60latek zaczyna biegać po lekarzach, a nie za dzieci się brać.
|
Która będzie chciała? Jak mężczyzna jest zadbany i w miarę dobrej kondycji to nie będzie żadnego problemu aby taką znaleźć. Mam wymieniać polityków? Oni chyba nawet tych kryteriów nie spełniają. Wystarczyła chyba kasa .
Jaką wyższość i jakie racjonalne argumenty? Mężczyzna może mieć z reguły bez większego problemu w wieku 70 dziecko, kobieta w wieku 70 lat nie ma szans urodzić. To są fakty i racjonalne argumenty podparte biologią.
Męskie problemy z np. erekcją są akurat dobrze zbadane i dosyć łatwo je się leczy. Ale jak chcesz porównywać przekazanie nasienia do 9 miesięcznej ciąży to ja nie wiem... Zaraz mi udowodnisz, że zapłodnienie przez mężczyzne jest tak samo trudne jak noszenie ciąży... A argumenty nie są oderwane od rzeczywistości, bo przykłady 70 ojców to nie jest żadna abstrakcja!
A że część mężczyzn o siebie nie dba i w wieku 60 lat może zapomnieć o ojcostwie to inna sprawa. Ja oceniam jedynie możliwości jakie daje nam biologia i one znacznie się różnią. Dlatego właśnie mamy w społeczeństwie różnice w traktowaniu kobiet i mężczyzn.
Wy ocywiście swoje. Żyjecie w jakimś utopijnym świecie. Pytacie skąd te różnice w postrzeganiu kobiet i mężczyzn. Stawiam sensowne argumenty i nagle wielki ból dupy. No jakim prawem napisałem, że mężczyzna może mieć w wieku 70 lat dziecko? Próbuje szowinistycznie pokaząć wyższość mężczyzn, bo piszę o faktach biologicznych... Jakim prawem! Radzę się zastanowić 5 razy zanim coś napiszecie, bo robicie z logiki nie powiem co...
Edytowane przez zibi87
Czas edycji: 2016-01-31 o 16:05
|
|
|