[wykalacka]

Napisane przez figa84

Jestem po wizycie u lekarza. Szyjka nadal trzyma, skurczy brak, ten tydzień raczej nie urodzę. Od sb mam zacząć masaż sutków A co do łobuza... lekarka chyba wyczuła, że ich wróżbitami nazywamy i mówi "wróżką nie jestem" Głowa 36 tydzień, brzuch 37, nogi prawie 39 - usg wyliczyło 3100, ale lekarka mówi, że nie wie na 100% ile ma. Głowę było ciężko zmierzyć, może być trochę większa.

edit mocz i glukoza do zrobienia na wszelki wypadek

Ide nadrabiać

jak masz na 15.02 termin to od soboty już masaże? To chyba szybko, nie?? A jesteś umówiona na kolejną wizytę, czy już nie?