Zmniejszenie podbicia stopy
Hej wszystkim
czy któraś z was może mi wytłumaczyć na czym polega mój problem? wydaje mi się że to może być wysokie podbicie,
ale do rzeczy
chodzi o to że w wielu butach mam problem z wsadzeniem nogi do końca mimo że z przodu pełno luzu, zazwyczaj to wygląda w ten sposób, że wkładam nogę i gdy nastaje moment utwardzenia pięty to tam jest opór i nie włożę bo bym urwała but, albo inna sytuacja noga wchodzi łatwo, ale np w kozakach, nie ruszę zamkiem, np teraz kupiłam fajne botki, które są na mnie idealne, ale do skarpetki rajstopowej choć też muszę się pomęczyć z zamkiem, natomiast jak wkładam stope w innej skarpecie, to nie dość że muszę się pomęczyć z włożeniem nogi to i tak zamkiem nie ruszę nawet może minimalnie, nawet kupując adidasy, muszę w sklepie zawsze rozwiązać je bardzo mocno aby wyjąć sznurówki z tej zaczepki na języku bo inaczej nie włożę nogi, słyszałam że to może być wina szerokiej stopy, ale moje stopy są wąskie, więc to odpada, moje pytanie brzmi jeżeli to podbicie to co ma do tego zamek z boku buta, PS buty zapinane z tyłu też odpadają gdyż nawet 2 rozmiary za duże nie pozwolą mi ruszyć zamkiem, więc byłabym wdzięczna o wyjaśnienie mi co jest nie tak w mojej stopie że mam wyżej wymienione problemy, która część stopy jest przerośnięta czy coś i czy są jakieś operacje, które mogą to skorygować bo to nie kaprys tylko na prawdę utrudnia mi to kupno butów. Dzięki wielkie za odpowiedzi.
|