2016-02-07, 08:38
|
#90
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 444
|
Dot.: Zazdrosnik do naprawy
O żesz kur*a, co ja paczę
No, teraz to już się nie dziwię, czemu sobie z "ciekawości" przeglądacie telefony i Ty uważasz, że to normalne-pan mąż Ci to wmówił.
Najbardziej mnie bawi Twoja naiwność, Autorko: "my ustaliliśmy" (co do pracy, antykoncepcji). Jakie "my"?! 
I ten tekst, że coś ugrałaś-a niby co? Że Cię puści do pracy na 20h? Przecież i tak to nie potrwa długo, bo jednak dalej będziecie starać się o dziecko, więc za chwilę będziesz w ciąży. On głupi nie jest i dobrze wie, co robi, a Ty się cieszysz jak dziecko, że razem coś ustaliliście. Bosssshhee, nie wiadomo, czy się śmiać czy płakać
Zrobisz, co chcesz, możesz się oszukiwać dalej. Prędzej czy później obudzisz się z ręką w nocniku-bez pracy i udupiona dziećmi, przy mężu-despocie. Tylko dzieci szkoda, bo Ty akurat masz to co sama wybrałaś.
|
|
|