[ankarybka18]

Od 2 lat współżyje ze swoim chłopakiem i od samego początku mam problem ze zbyt dużą ilością śluzu jaki sie wydobywa ze mnie podczas stosunku. Jest tak bardzo "mokro" jakby ktoś odkręcił kran. Ja przez to nie czuje czasami wogóle penisa w sobie a mój chłopak to też odczuwa mniejsze doznania. Marti mnie to, że czasem zaczyna ze mnie dosłownie "kapać" nawet wtedy gdy nie czuje prawie wcale podniecenia, czasem nawet nie mam ochoty na seks. Mój chłopak wystarczy, że dotknie mnie w dolnych partiach kilka razy i już jest "powódz" a ja wogóle nie czuje nic. Wspomne tutaj, że od 1,5 roku biore tabletki Novynette, wcześniej brałam Anteovin ale tylko przez pół roku. Wiem, że ta duża ilośc płynu nie jest spowodowana upławami. Chciałabym się dowiedzieć czy to jest jakaś nieprawidłowość i czy jest na to jakieś lekarstwo.Bardzo mi to utrudnia współżycia i uniemożliwia cieszenie się bliskością z moim partnerem Prosze o pomoc !