|
Dot.: Kołtuny-pomocy!
Ja się czeszę jak szalona,zawsze mam przy sobie szczotkę. Tego dnia latałam po ikei i te parę godzin wystarczyło. Ale owszem,bardzo mi się wysuszyły włosy i to spotęgowało plątanie. Aktualnie olejuję olejem z awokado Etja, szampon agafii, kilka odżywek-zawsze leżały mi te najtłuściejsze obciążające. Z olejów przerzucę się jednak na pachnotkę-najlepszy na rozdwajanie,wygładzenie i poprawę sprężystości. Mam wrażenie,że bardziej "przenika" włos niż ten z awokado.
|