[Pudel123]

Napisane przez Senses Woman

Nie panikuj. Lepsze małe fajne cycuszki niż zwisający wałek na brzuchu.

Ja też biegam (chyba ze dwa lata jak nie więcej), ćwiczę Mel B prawie codziennie po przynajmniej 45 minut, co do diety: nie jem jedynie śmieciowego żarcia i oczywiście tłustych rzeczy. Słodyczy sobie nie odmawiam ale to są małe ilości, jakiś batonik musli czy kawałeczek czekolady. I najważniejsze: nie jem po 18 godzinie. Dużo schudłam, widzę to po ciuchach. Waga mało co drgnęła ale ciało zdecydowanie się wysmukliło i wzmocniło.

Btw, cycki też mam małe i to jeszcze po dwójce dzieci. Ale TŻ i tak je uwielbia

I najgłupsze, chyba że idziesz spać o 20-21.


Co do schudnięcia najszybciej tam, gdzie najszybciej tyjesz - też to się raczej mija z prawdą Najwolniej schudnie tam gdzie najszybciej tyje.

Dieta obowiązkowa, nie da się schudnąć bez ucięcia kcal. Będziesz chudnąć na całym ciele, na piersiach też