Dot.: Rossmann cz. XXVIII
Byłam dzisiaj w 3 Rossmannach. W jednym pełno tuszy z Maybelline bo nie było zielonych etykietek ale ceny wchodziły :P W drugim zostały same testery a w trzecim pusta półka. :P Podkłady z Maybelline wszędzie wymiecione. W jednym myślałam, że już ustrzeliłam bo był cały czysty (aż sama byłam w szoku bo testery wszystkie upierdzielone) patrze kolor ivory a na kasie wchodził za ... 0,01 zł :P i na tyle gdzieś tam na tyle opakowaniu był napis tester bo sama się zszokowała jak widziała.
|