Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Dr Przybycień

elah86 · 2016-02-13, 18:51

Cześć dziewczyny

Bardzo współczuję tym którym się nie powiodło w danym cyklu :-( wiem co czujecie bo u mnie jak dotychczas same ujemne wyniki bet :-(

Byłam wczoraj u immunologa Sydora, gość bardzo sympatyczny, pełen wiedz, tłumaczy powoli i ze zrozumieniem, jak się czegoś nie rozumie to stara się wytłumaczyć. Wszystkie badania dokładnie przeglądał itd. Zlecił mi wykonanie badań dot: zespół antyfosfolipidowego (aż trzy badania), przeciwciała przeciw endomysium oraz poziom witaminy D3 25-OH. Powiedział też że dobrze byłoby zrobić razem z mężem kariotypy i mam porozmawiać o tym z ginekologiem.
Czy któraś z Was też miała takie badania???
Widzę że wczoraj była "niezła jazda na korytarzu". Powiem Wam, że mi dr też niejednokrotnie kazał przyjść jak ma wizyty i jak jest luka pomiędzy pacjentami to nieraz wchodziłam na monitoring. Ale zawsze pytam panie których wizta się zbliża czy mogę wejśc, bo wiem jakie nieraz są reakcje. Też byłam kilka razy świadkiem różnego rodzaju "wykorzystywania" przez Panie byle szybciej i na chama. Ja nieraz na monitoring czekam ponad 3 godz, siedzę w kolejce i czekam.

Dziewczyny czy Wy czasem nie macie wrażenia że nasz dr troszkę robi masówkę?? Bo co rusz to co innego mówi. Takie jest moje odczucie.

2016-02-13, 18:51	#899
elah86 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-05 Wiadomości: 239	Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.4 Cześć dziewczyny Bardzo współczuję tym którym się nie powiodło w danym cyklu :-( wiem co czujecie bo u mnie jak dotychczas same ujemne wyniki bet :-( Byłam wczoraj u immunologa Sydora, gość bardzo sympatyczny, pełen wiedz, tłumaczy powoli i ze zrozumieniem, jak się czegoś nie rozumie to stara się wytłumaczyć. Wszystkie badania dokładnie przeglądał itd. Zlecił mi wykonanie badań dot: zespół antyfosfolipidowego (aż trzy badania), przeciwciała przeciw endomysium oraz poziom witaminy D3 25-OH. Powiedział też że dobrze byłoby zrobić razem z mężem kariotypy i mam porozmawiać o tym z ginekologiem. Czy któraś z Was też miała takie badania??? Widzę że wczoraj była "niezła jazda na korytarzu". Powiem Wam, że mi dr też niejednokrotnie kazał przyjść jak ma wizyty i jak jest luka pomiędzy pacjentami to nieraz wchodziłam na monitoring. Ale zawsze pytam panie których wizta się zbliża czy mogę wejśc, bo wiem jakie nieraz są reakcje. Też byłam kilka razy świadkiem różnego rodzaju "wykorzystywania" przez Panie byle szybciej i na chama. Ja nieraz na monitoring czekam ponad 3 godz, siedzę w kolejce i czekam. Dziewczyny czy Wy czasem nie macie wrażenia że nasz dr troszkę robi masówkę?? Bo co rusz to co innego mówi. Takie jest moje odczucie.