|
Dot.: Lipcowe mamusie i ich cudne brzusie, Lipcówki 2016 część IV!
Obeszlam całe miasto i znalazłam uwaga" jeden elektryczny laktator. Jeden. Więc wyboru nie mam stacjonarnie. W dużym mieście nie bywam bo na razie nie czuje potrzeby. Rozejrze sie. Mam czas.
Laktator na recepte? nie mialam pojecia, że tak się da.
A co do szpitali to nie zawsze opieka jest na poziomie klinik pruwatnych. To mity. Jest dobrze ale nie aż tak!
Może w dużych miastach. Moje jest malutkim zadupiem.
No i tu nie ma żadnych takich targów dziecięcych rzeczy Niemcy sprzedają takie zlomy i za takie ceny, że aż głową boli. Przecież to sknery sa!
|