Dot.: ja on i moja siostra co myśleć a co robić
oki niech będzie zauroczył z tego co tak rozmawiałam z siostrą to ona niechce mieć z nim nic wspólnego niewiem dlaczego. Jak ja z nim rozmawiałam był całkiem inny niz jak ona mi go opisywała tzn ich rozmowę np. że sie prawie nie odzywał a w rozmowie ze mną był całkiem inny rozmawialiśmy jakbyśmy sie znali 1000 lat   pózniej mi puszczał sygnałki i wogóle taki tam. Niewiem jak mam to rozumieć...... W tym tygodniu będę się z nim widziała to dokładniej "obczaje" teren dzieki i pozdrawiam 
|