[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Dziewczyny, a ja mam pytanie. Zastanawiam się bardzo intensywnie nad rozpoczęciem farbowania włosów, ale waham się przez jedną kwestię i chciałabym się tu od Was dowiedzieć czegoś w sprawie - sprawa dotyczy właśnie farb fryzjerskich. W tym momencie na głowie mam istną krowę-łatkę - dwa lata temu całościowo rozjaśniłam włosy preparatem Casting Sunkiss z L'Oreala, rozjaśniłam włosy dość znacząco, byłam bardzo zadowolona, jako że efekt się nie wypłukuje i musiałam smarować preparatem tylko odrosty co jakiś czas. Niestety nadszedł taki moment, że włosy odrosły mi za bardzo i po odgarnięciu pasm widać gigantyczny odrost, mam po prostu dwukolorowe włosy, tylko warstwa wierzchnia jest jasna, a pod spodem moje naturalne, ciemniejsze, tragedia. Jako że raczej nie będę w stanie jeszcze raz powtórzyć rozjaśniania Sunkissem, bo nie jestem w stanie sobie za każdym razem smarować takich odrostów na całej głowie, to pomyślałam o farbowaniu. Za pierwszym razem zrobiłabym kolor w salonie (mam upatrzony konkretny, farbują na pewno Wellą, czy czymś jeszcze, tego nie wiem), a później kontynuowałabym koloryzację w domu za pomocą farb fryzjerskich (nie stać mnie na zostawianie 100, czy 120 złotych u fryzjera co miesiąc, czy nawet co dwa, jako że jestem studentką).

Mój naturalny kolor włosów to średni brąz, oceniam, że taki na poziomie 4/5, wierzchnią warstwę mam rozjaśnioną na coś koło ciepłej 6/7, taki bardzo ciemny, dość mocno zrudziały, blond. Dość trudno mi to opisać, a na zdjęciach złapać odpowiednio jeszcze trudniej. W każdym razie, jako efekt wyjściowy interesuje mnie efekt mniej więcej w tym zakresie, między tym
https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.n...35&oe=5759AD5B

a tym:
https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.n...bf&oe=576D4B06

albo coś takiego:
https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.n...f3&oe=575D83EA

taki raczej ciemniejszy blond, ale jaśniejszy od tego, co mam teraz, ciepły lub neutralny, do tego z jaśniejszymi refleksami. Nie jestem jeszcze zdecydowana na 100%, wezmę pod uwagę także poradę w salonie, ale raczej nie odejdę daleko od zamierzeń.

Stąd moje pytanie - jakie farby polecacie do tego typu kolorów? Czy będę w stanie sama stworzyć taki kolor w domu na moich odrostach w ciemnym kolorze? Bo tego się najbardziej obawiam, że mi to po prostu nie będzie chwytało, a jak mówię, na comiesięczne wizyty na koloryzację mnie nie stać, szczególnie, że mam długie włosy (końcówki sięgają już do kości ogonowej, po podcięciu końcówek trochę się skrócą, ale nadal ewidentnie będą to włosy długie), to i pewnie odpowiednio więcej mnie skasują za to.