2005-08-02, 14:03
|
#9
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: wrocław-właściwie to wieś pod ;/
Wiadomości: 494
|
Dot.: zwierzęta i upały :(
Cytat:
Napisane przez Beauty1984
Mój kocur ma dłuższe futro bo "podchodzi pod norweskiego" i także widziałam jak go te upały męczyły (teraz, przynajmniej u mnie, jest już znośna pogoda).
Przesiadywał w ciemnych, chłodnych miejscach, a ja przynosiłam mu miseczkę z wodą bo sam jakoś do niej nie zaglądał. No i troszkę go chlapałam i zwilzałam mu futerko. To mu się bardzo podobało, mruczał dwa razy głośniej niż zwykle  .
|
kotki maja jeszczcze gorzej bo ich nie można oblać wodą... moja kicia w piątek rodziła a było 37 stopni w cieniu. bidna aż dyszała z wylalonym języczkiem jak pies. strasznie to wyglądała. musiałam przy niej spądzic cały dzień i podamać jej picie bo jej cięzko było się ruszać. teraz leże z kociaczkami cały dzień i nie chce prawie od nich odchodzić więc tez ciężko jej się chłodzić. całe szczęście że mam pokój od północy i wogóle nie mam tam słońca. szkoda mi tych zwierzaczków i to jeszcze jeden podów dlaczego nie lubie takiego skwaru
|
|
|