O Ireno! ;-)
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 51 047
|
Dot.: Zajączki kicają, Święta się zbliżają, - Ireny z nju trampkami, na wiosnę czekaj
[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;56552803]Aaa, plany szlag trafił...
Mam tylko jeden dzień wolnego i chciałam załatwić kilka spraw. Pojechałam do rodziców, bo chyba z miesiąc już u nich nie byłam, potem miałam jechać do Urzędu Pracy, bo przysłali mi jakieś dziwne pismo. Oczywiście, wiecie, że nie lubię tego miejsca i już samo to, że musiałam tam jechać psuło mi humor. Niestety coś mi się popierniczyło z wycieraczkami w samochodzie i jak je włączę to przepalają mi bezpiecznik. Zaczęło padać, a mi wycieraczki stanęły pionowe i koniec, 12 bezpieczników zużyłam zanim wróciły do początkowej pozycji, ale nie mogłam tak jechać, bo nic nie widziałam. Oczywiście wkurzyłam się na swojego męża, bo pierwszy raz bezpiecznik strzelił mi ze 2 tygodnie temu, w ubiegłym tygodniu ponownie, jak wracałam z angielskiego i już wiedziałam, że jest jakieś zwarcie. Zadzwonił do naszego mechanika, miał się z nim umówić i zawieść mu auto, ale mu tak schodzi . Jakby to jemu się tak stało w samochodzie, to zaraz by pojechał, a że to moje to mu się nie śpieszy . Miałam jechać do TKMaxx, miałam jechać do H&M wymienić tą kurtkę, miałam jechać do sklepu narciarskiego wymienić Młodemu narty, do skończyło się na tym, że jechałam jak ten ciul powoli do domu za samochodem M, żeby samochodu byle gdzie nie zostawiać .
Na szczęście M słysząc przez telefon jakiego mam wqurwa, przyjechał i bez gadania zawiózł mnie do urzędu, potem do H&M, żeby kurtkę wymienić. A jego ciężko jest od pracy odciągnąć.
Ale wkurzona jestem, bo w cholerę czasu zmarnowałam, a nie załatwiłam wszystkiego co chciałam. No i dodatkowo wkurza mnie, że nie wiem co się porobiło z tymi cholernymi wycieraczkami .[/QUOTE]
współczuję Hania 
no troche M dał ciała. Skoro miał sie tym zając to niech sie zajmuje a nie tak 
Cytat:
Napisane przez magnolia79
Poezja 
|
ale to wygląda! musze takie zrobić
__________________
„Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać.”
Antoine de Saint-Exupéry
|